home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Aminet 30
/
Aminet 30 (1999)(Schatztruhe)[!][Apr 1999].iso
/
Aminet
/
demo
/
mag
/
wpz-ymadlo02.lha
/
Ymadîo02
/
Teksty
/
080
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1999-01-12
|
14KB
|
379 lines
10 ð03º35Goa Raume vol. 2ð04º01
Jako, ûe mieszkam przy granicy
polsko-niemieckiej, wiëc mam îatwy
dostëp do nowych zachodnich pîyt CD,
o które w Polsce czasem trudno.
Wiëkszoôê pîyt kupujë w sklepie City
Music, który znajduje sië w Guben
(Niemcy). Zaznaczam od razu, ûe nie
jestem muzykiem, wiëc nie mam
rozeznania w pojëciach muzycznych.
Dzisiaj przyjrzymy sië dokîadniej
drugiej juû czëôci skîadanki º10"Goa
Raume"º01 wydanej przez ID&T oraz SPV
GmbH. Jak juû zapewne zauwaûyliôcie,
jest to skîadanka z muzykâ º10Goa
tranceº01.
Pierwszy krâûek zaczyna sië doôê
spokojnâ sekwencjâ melodii, pod którâ
delikatnie rozpîywa sië samplowany
vocal kobiety nucâcej melodië.
Póúniej maîa zmiana klimatu. Pojawia
sië badd-drum i bass-line, w chwilë
po tym witajâ nas typowe dla gatunku
Goa trance motywy sekwencji z
efektami phaser i resonance, temu
wszystkiemu towarzyszy oczywiôcie
znakomity pogîos. Tak wita nas
º58Morphenº01 z utworem º10"Closed Sector"º01.
Utwór w miarë spokojny, trwa lekko
ponad osiem minut, coô dla marzycieli
:))). º58Strar Sound Orchestraº01 ze swoim
utworkiem º10"Alien Intelligent Service"º01
zapowiada sië nieúle, intro wprowadza
nas w nastrój szybkiego i
oszaîamiajâcego Goa, wydaje sië, ûe
zaraz zacznie sië totalny odlot,
jednak tak jeszcze nie jest. Zaczyna
sië utwór, tempo podobne do
poprzedniego, jednak juû troszkë inny
klimat, coô bardziej kosmicznego.
Trochë efektów, jednak brakuje
typowych dla Goa trance motywów. W
utworze dominujâ gîównie efekty, choê
jest teû jakaô melodia. Wszystko, jak
juû wspomniaîem, utrzymuje nas raczej
w klimatach podróûy w kosmosie. Tak
jest przez 6 minut i okoîo 20 sekund.
Trzeci kawaîek na pierwszym krâûku
juû bardziej nastawia nas na podróû w
kierunku psychodelicznego trance'u.
Zaczynajâ pojawiaê sië motywy jak na
typowych utworkach Goa trance - reso
i te sprawy dajâ sië juû troszkë
odczuê, choê to jeszcze nie to, co
tygrysy lubiâ najbardziej (prawda
º58TODº01?). Utwór troszkë szybszy od
poprzednich, klimat bardziej ziemski,
jednak daje sië odczuê powolne
przygotowanie do podróûy w krainë
psychodelicznego trance'u. To jest
wîaônie º58Conspiracy Theoryº01 i utwór
º10"Project Oblivion"º01. Powoli zaczyna
zalatywaê totalnym odlotem, jednak
musimy na niego jeszcze poczekaê.
Osiem i póî minuty, i pojawia sië
czwarty utwór. º58Orionº01 z kawaîkiem
º10"Cynabs"º01 witajâ nas króciutkim
interkiem i od razu zabierajâ sië do
roboty. Ôwietny motywik z
wykorzystaniem reso i pogîosu
przeplata sië pomiëdzy prawym i lewym
kanaîem, jakby nie mógî znaleúê dla
siebie miejsca. To wîaônie on wiedzie
nas w krainë, gdzie rzâdzi totalny
odlot. Nastëpuje lekka zmiana
klimatu. I tu jesteômy juû na Goa.
Mimo, ûe utwór jest lekko wolny i
zbyt maîo sië w nim dzieje, jednak
chîopaki pokazujâ nam potëgë Goa
trance. Kolejna zmiana klimatu,
czyûby trzeba byîo opuôciê krainkë
totalnego odlotu??? Urywajâce sië
fragmenty przesterowanych melodii
uôwiadamiajâ nam, ûe jeszcze jesteômy
blisko i moûna tam wróciê. Jednak
jakoô nie bardzo - 8 minut, 20 sekund
i przesiadamy sië z Ziemi na innâ
planetë. º58Trancewaveº01 z utworkiem º10"Snow
drop"º01 zaczyna sië niezîym interkiem,
które ciâgnie sië prawie minutkë,
lecz zachwyca tu nieúle przerobiony
vocal. W utworze panuje klimat, taki
jakby nocny. Idâc w nocy przez las
sîuchajâc tego utworu radzë wziâê
papier toaletowy! Tu poznajemy potëgë
stereofonii. Mimo, ûe w utworze tym
brakuje ostrych motywów, to jednak
podoba mi sië, chyba ze wzglëdu na
swój "nocny" klimacik. To byîo
kolejne osiem i póî minuty nocnego
Goa. Szóste nagranko zaczyna sië doôê
ciekawie wykonanym interkiem. Powoli,
powoli maszynka sië rozpëdza, to
wîaônie º58Crop Circlesº01 z nagraniem
º10"Full Mental Jackpot"º01. Teû coô jakby
nocne klimaty, jednak bardziej
niepokojâce. Pojawiajâ sië motywy,
które uôwiadamiajâ nam, ûe ponownie
bierzemy udziaî w podróûy do krainy
psychodelicznego trance'u i jeûeli
chcemy zrezygnowaê to naleûy pamiëtaê
o przycisku "Stop" w odtwarzaczu CD.
Ale my chcemy wraûeï... wiëc lecimy!
Genialny, przesterowany motywik
prowadzi nas za râczkë, raz jest
dalej a raz bliûej. Po czasie doîâcza
do niego drugi, ale to juû coô w
stylu hinduskiej melodii, no tak, Goa
rulez! Nastëpnie motywy uciekajâ w
nieznane. Na chwilë pozostajemy sami
z podkîadem, ale nie martwcie sië,
juû nas przechwytuje kolejna
sekwencja, tym razem inna, prowadzi
nas dalej. Jak bierzecie prochy -
wraûenia macie podwójne i moûecie
wybraê sobie film :))). Utwór do
szybkich nie naleûy, ale daje nam to,
co chcieliômy, na party moûna przy
tym bawiê sië do upadîego, czësto
zmieniajâ sië motywy, niektóre sië
powtarzajâ, jednak za kaûdym razem
odlatujemy inaczej! Chîopaki
zabawiali nas przez 11 i póî minuty!
I uwaga, pojawia sië kolejny utwór.
Tym razem º58Talamaseaº01 z utworem º10"Jungle
Storm"º01. Utwór zaczyna sië efektami
burzy i patrzâc na studio nagraï, w
którym nagrano ten utwór (Krembo
Records) moûna spodziewaê sië tylko
odlotowego czadu na maxa! I tak teû
jest! Poczâtkowo interko z burzâ,
póúniej pojawiajâ sië fragmenty
muzyki. Pierwsze wraûenie -
nieciekawe przejôcie z intra w
nagranie. Lecz chîopaki zaraz nam to
odpîacajâ. Wszystko nabiera obrotów,
w tle pojawia sië zajebisty motywik,
coô w stylu szybkiej melodii na
flecie. Chwila motaniny i pojawia sië
doôê ciekawa sekwencja. Nie usîyszymy
tutaj typowych dla Goa trance motywów
rodem z TB/MC-303 itp. Jednak ten
utworek zasîuguje na to, aby postawiê
na jego czeôê pomnik w centrum
Warszawy :))). Mija piëê minut utworu
i nastëpuje zwolnienie tempa. Utwór
zwalnia, zwalnia, w tle sîyszymy
zajebisty okrzyk jakiegoô goôcia, coô
zajebistego! Gdy sië przysîuchamy, to
sîychaê tam zajebisty pogîos z
phaser'em w akcji. Póúniej vocal
mëûczyzny wita nas w krainie
trance'u. I nagle wszystko startuje
na nowo. Utwór nabiera nagîego
rozpëdu, wszystko zaczyna pojawiaê
sië na nowo, jednak jakoô szybciej,
jakby wykonawcy nie mieli juû czasu,
aby ciâgnâê to wszystko dîuûej.
Maszyna toczy sië dalej, utwór
nabiera rozpëdu i wpadamy w totalny
odlot. Ludzie na drug'ach mogâ mieê
wraûenie lotu nad samym sobâ i
okolicâ. Wszystko pëdzi jak szalone i
wydaje sië, ûe nikt juû tego nie
zatrzyma. Nie ma jednak tak dobrze,
mija 10 minut i utwór szybciutko sië
koïczy. Ale to nie koniec wraûeï.
Zaczyna sië jedenasty, ostatni na
pierwszym CD, utwór - to º58Tim Schuldtº01
ze swoim º10"Flower Power"º01. Ok, rozkrëca
sië spoko, zapowiada sië niezîy
odlot. Po intrze nastëpujâ rytmiczne
uderzenia bass-drum'a. Dawka basu
jest tak potëûna, ûe jeûeli utworu
sîuchamy na poczâtku miesiâca, to
spokojnie starczy nam do koïca! Przez
lewy i prawy kanaî przewija sië
niezîy motywik z udziaîem reso, cut
off, phaser'a, pogîosu i zapewne
czegoô jeszcze. Po chwili wjeûdûa
maszyna, która poruszy kaûdego.
Melodia jest tak zajebista, ûe moûna
sobie jâ zapëtliê i sîuchaê 24
godziny na dobë. Tu Pan º58Timº01 pokazuje
nam potëgë Goa trance. Motywy
zmieniajâ sië co chwilkë, przeplatajâ
sië jeden przez drugi, po czterech
minutach lekka zmiana klimatu.
Sîychaê motywik z reso i pogîosem,
gdy nagle wpasowuje sië w to wszystko
ostra i ciëûka gitara elektryczna. Tu
juû co niektórzy mogâ doznaê
caîodobowego orgazmu! Odlot
zajebisty, coô nie do opisania, to
trzeba usîyszeê! Po prostu
psychodelic jak z bajki! Nawet Miô
Uszatek wpadîby w obîëd! Podróû trwa
i wyglâda na to, ûe szybko sië nie
skoïczy, z powrotem powracamy po
pierwotnego klimatu, gitara gdzieô
sië zgubiîa, albo ktoô jâ ukradî, w
kaûdym bâdú razie juû jej nie
sîychaê. Utwór trochë zmienia klimat,
lekko stygnie, pojawia sië rozmarzony
motyw dla marzycieli, moûna spróbowaê
lataê... Jednak po chwili pojawia sië
bass-drum i na chwilë lekko podkrëca
ten motyw. Lecz nie na dîugo, po
czasie powracajâ znane nam juû
sekwencje i ponownie popadamy w
totalny odlot. Dosîownie czad na
czterech kóîkach z zapasowym w
bagaûniku! Jednak wszystko co dobre
szybko sië koïczy, wiëc i to sië
koïczy. Ûegna nas spokojna
sekwencyjka dajâca nam do
zrozumienia, ûe pora wracaê na
Ziemië. Utwór trwa leciutko ponad 10
minut. Siëgamy po drugi krâûek...
Witajâ nas º58Seti Projectº01 z utworem
º10"Reedem"º01. Spokojny motyw, grany chyba
po pijanemu, ktoô bawiî sië
syntezatorkiem... Dla wielbicieli
odmiennych stylów masturbacji chwila
dla siebie i rëki (lub palców)... Po
okoîo dwóch minutach utwór nabiera
lekko rozpëdu, jednak melodie nadal
nie mogâ wprowadziê nas w totalny
obîëd. Jest fajnie, ale to jeszcze
nie to. Coô tam próbuje sië
rozpëdziê, ale jakoô nie moûe...
Dopiero póúniej zaczyna sië podróû,
lecz jakaô taka spokojna. Utwór
zalecany do leczenia kaca. To byîo
pierwsze 11 minut drugiego krâûka.
Kolejny, drugi utwór to º58Blue Planet
Corporationº01 z nagraniem º10"Xoco"º01.
Noooo, zapowiada sië fajowo, ale daje
sië odczuê, ûe drugi CD juû nie
wprawi nas w stan zabujania w
obîokach. Typowy Goa trance, lecz juû
troszkë spokojniejszy. Moûna polataê,
ale pamiëtajmy, ûe kabel od sîuchawek
nie ma kilometra! Chyba, ûe
dysponujemy bezprzewodowymi :))).
Melodyjki swobodnie sobie pîywajâ,
chyba zapomniaîy, gdzie jest ich
miejsce, a moûe to my zapomnieliômy,
gdzie jest nasze miejsce??? Ok, po
oômiu minutkach pojawia sië trzeci
utwór z intrem w stylu wyciskanego
ketchup'u. Po chwili jednak lekka
zmiana klimatu - ketchup na póîkë, a
my lecimy z kuchni w kierunku jakichô
psychodelicznych klimatów. Spokojny
utwór, tu teû moûna lekko poszaleê.
Po prawie siedmiu minutach wita nas
º58Enticaº01 z utworem º10"Vimana"º01. º58Enticaº01
raczej chaîy nie klepie, wiëc
szykujemy sië na jakiô wiëkszy odlot.
Na razie wszystko sië dopiero
rozkrëca, powoli pojawiajâ sië
kolejne sekwencje utworu, gdy na
moment wszystko wygasa, ale zaraz
zaczyna pëdziê dalej. W tle jakiô 303
coraz intensywniej podgrzewa nam
czaszkë. Chwilka przerwy, jakiô vocal
i lecimy dalej. Po chwili wita nas
wôciekîy, przesterowany motyw, oooo,
zaczyna robiê sië odlotowo! Jednak
nie na dîugo... poszalaî, poszalaî i
zostawiî nas... Póúniej zmiana
klimatu. Sîyszymy vocal a spod niego
wydobywa sië wspaniaîa sekwencja,
która za kaûdym razem staje sië coraz
bardziej intensywna, gdy nagle wygasa
i pojawia sië kolejny motyw,
poczâtkowo spokojny, a póúniej lekkie
przesterowanie i znowu moûna lataê -
ale nie za wysoko! Motyw znowu wygasa
i sîyszymy, coô co juû byîo. Troszkë
sië produkuje, klimacik nawet w
miarë. Po tym pojawiajâ sië znane nam
juû motywy. Utwór nawet taki sobie.
Chyba najlepszy na drugim CD. Gdyby
byî na pierwszym, to przegraîby na
pewno, szczególnie przy siódmym i
ósmym kawaîku, które sâ totalnym
czadem. To byî czwarty utwór z
drugiego krâûka, trwaî leciutko ponad
9 minut. Jako piâty utwór jest º58Shaktaº01
z nagraniem º10"Spiritual Beings"º01. Z
tego co sîychaê - takie sobie, ale
mogîo byê lepiej... Dopiero po dwóch
minutach zaczyna sië coô dziaê, ale
nie na tyle, aby demolowaê chatë z
radoôci. Utwór nawet ôwietny. Jest
kilka fajnych motywów wpadajâcych w
ucho. I tak prawie osiem minut. Teraz
kolej na szósty kawaîek - º58Strange
Bodysº01 z utworem º10"Creeps"º01. Na
powitanie nawet dobry bass-drum.
Melodie trochë sië motajâ i chyba nie
ma co liczyê na to, ûe coô sië
konkretnie rozkrëci. Po dwóch
minutach pojawia sië sekwencja
pîaczâcej 303 (dosîownie, goôê nieúle
dowaliî z vibratt'em!). Po tym
ponownie trochë motaninki, jakiô
kobiecy zmiksowany vocal. Znowu
pîaczâca 303 :)). Po oômiu minutach
pojawia sië siódmy kawaîek. Intro
chyba informuje nas, ûe wîaônie
lecimy w kosmosie... To º58Miriandaº01 z
utworem º10"Phenomena"º01. Jednak to nie
kosmos. Pojawia sië doôê fajna
melodyjka, a po czasie zaczyna
towarzyszyê jej sekwencja, która
przypomina nam, ûe to jeszcze Goa
trance. Sekwencja nawet niezîa, taki
maîy odlocik. Póúniej nastëpna
sekwencja, ale juû bez towarzystwa
innych, a po tym zmiana banana -
czyli trochë inny motyw. Po chwili
motaniny podkîadu z bass-line'm znowu
doîâcza sekwencja, z którâ moûemy
polecieê dokâd tylko chcemy, nawet do
îóûka sâsiadki, o ile jest fajna.
Odlocik towarzyszy nam do koïca
utworu, który trwa lekko ponad osiem
minut. Teraz ósmy kawaîek - º58Killing
Jokeº01 - º10"Intellect"º01. Znajâc trochë
Killing Joke moûna spodziewaê sië w
miarë fajnej maszyny. Klimat tym
razem prowadzâcy nas przy odrobinie
wyobraúni gdzieô do wielkiego miasta.
Co jakiô czas pojawia sië
przesterowany vocal mëûczyzny.
Sekwencje melodii nawet takie sobie,
mogâ byê przydatne przy odlocie,
jednak utwór momentami jest taki
jakiô ciëûki. Po prawie siedmiu
minutach kolej na dziewiâty i ostatni
juû utwór na tym CD. To jest º58Element
Over Natureº01 z utworem º10"Cyber
Reality"º01. Klimat jakiô dziwny, od
samego poczâtku w tle cichutko
towarzyszâ nam sample pochodzâce
chyba z róûnych filmów - okrzyki,
odgîosy, fragmenty rozmów. Nawet
nieúle jest to wykonane i warto sobie
posîuchaê, szczególnie w nocy na
sîuchawkach - niezîy odlot. Miëdzy
samplami a perkusjâ przeplatajâ sië
sekwencje melodii, wszystko to tworzy
czadowâ caîoôê, choê sekwencje te nie
sâ tak ostre i intensywne, jak na
przykîad w utworach na pierwszym CD.
Utwór trwa prawie osiem minut.
Podsumowujâc pierwszy CD jest
bardziej czadowy, szczególne pod
koniec, chociaû na drugim krâûku teû
momentami zdarzajâ sië lekkie
uniesienia.
º58Gabi/Floppyº01